Kiedy złamałam nogę w lecie i byłam uziemiona kupiłam sobie koraliki, gumkę jubilerską, zawieszki, przekładki i zabawiałam się tworzeniem czegoś całego z czegoś rozsypanego.
I tak powstał komplet 3 bransoletek jak z tytułu powieści Stendhala :-)
Niby jeszcze sporo czasu ale wszyscy wiemy, że te najkrótsze dni w roku bardzo szybko mijają i ani się obejrzymy a staniemy przed zadaniem u...
OK, zabieram sie do nawlekania, moj zbior koralikow lezy w szafie z cztery lata :(
OdpowiedzUsuńja bym nie wytrzymała tyle!
OdpowiedzUsuń